Każdy z moich postów prezentuje mniejszą lub większą podróż, przygodę, przeżycie. Kilka tygodni temu zaprezentowałem zdjęcia ze Strefy Wykluczenia, Zony, Czarnobyla i Prypeci, ale nie były to jedyne miejsca jakie odwiedziłam na Ukrainie. Podróż odbyłem niemalże 2 lata temu, trwała około półtora tygodnia. Przez ten czas przemierzyłem kilkaset kilometrów i popełniłem kilka fotografii. W tym miejscu chciałem Wam przedstawić rezultat tej niezwykłej podróży.
Odrzucam wszelki ład i wszelką ideę, nie ufam żadnej abstrakcji, doktrynie, nie wierzę ani w boga, ani w rozum, dość już tych bogów, dajcie mi człowieka, niech będzie taki jak ja, taki jak ja... mętny, niedojrzały, nieukończony, ciemny i niejasny, abym z nim tańczył, bawił się nim, z nim walczył, przed nim udawał, do niego się wdzięczył i jego gwałcił, w nim się kochał i na nim stwarzał się wciąż na nowo, nim rósł i tak rosnąc sam sobie dawał ślub w kościele ludzkim. "by Behemoth"
niedziela, 1 kwietnia 2018
Salis Soglio part 2
W ostatnim czasie ponownie odwiedziłem Fort I Salis Soglio. Wprawdzie zdjęcia nadal bez liści, lecz z odrobiną śniegu :)
Nie taki straszny dwór
Kilka lat temu przebywałem w okolicach pewnego nie tak strasznego dworu. Oczywiście jak często bywa w takich momentach...zbyt mało czasu, zbyt dużo innych zajęć. Ale obiecałem sobie, że kiedyś wrócę....i tak się stało. Opuszczony dwór nie jest może mega okazały i dużo z niego nie zostało, ale ma w sobie to coś. Obiekt sięga pamięcią XIX wieku, po wojennych perypetiach został odbudowany w latach 50-tych XX wieku. W latach 70 mieściła się w nim szkoła rolnicza, po czym znów popadł w ruinę i zapomnienie....niestety. Próba remontu w latach 80-tych nic nie dała.
Zapraszam na krótką fotorelację z nie tak strasznego dworu.
Zapraszam na krótką fotorelację z nie tak strasznego dworu.
sobota, 3 marca 2018
Zimowe Bieszczady
Kilka dni temu zajrzałem w Biesy, ciekaw zimowej pory. Były momenty mroźne, były momenty grozy, gdy nie było widać szlaku, ale także w sumie przede wszystkim były momenty zapierające dech w piersiach od widoków. Zapraszam na małą fotorelację.
Subskrybuj:
Posty (Atom)