Sądzę, że dorosłem do tego aby zacząć trochę poważniej bawić się analogiem...mam nadzieję, że będę wrzucał częściej owoce wspomnianej zabawy.
Odrzucam wszelki ład i wszelką ideę, nie ufam żadnej abstrakcji, doktrynie, nie wierzę ani w boga, ani w rozum, dość już tych bogów, dajcie mi człowieka, niech będzie taki jak ja, taki jak ja... mętny, niedojrzały, nieukończony, ciemny i niejasny, abym z nim tańczył, bawił się nim, z nim walczył, przed nim udawał, do niego się wdzięczył i jego gwałcił, w nim się kochał i na nim stwarzał się wciąż na nowo, nim rósł i tak rosnąc sam sobie dawał ślub w kościele ludzkim. "by Behemoth"
środa, 12 lipca 2017
środa, 5 lipca 2017
Forty w czerwcowej zieleni....
Cześć i Czołem !!!
Dobrą chwilę nic nie umieszczałem, więc nadszedł dobry czas aby trochę nadrobić zaległości.
Chciałem Was zaprosić na małą fotorelację z sobotniej wycieczki.
Poniżej mała zachęta do dalszego ciągu....oczekujcie go z niecierpliwością :)
Wprawdzie obiecałem już to ładny czas temu, ale oto i oczekiwany ciąg dalszy pewnych tajemniczych fortyfikacji...
Subskrybuj:
Posty (Atom)