Pan Wąs: marca 2017

Odrzucam wszelki ład i wszelką ideę, nie ufam żadnej abstrakcji, doktrynie, nie wierzę ani w boga, ani w rozum, dość już tych bogów, dajcie mi człowieka, niech będzie taki jak ja, taki jak ja... mętny, niedojrzały, nieukończony, ciemny i niejasny, abym z nim tańczył, bawił się nim, z nim walczył, przed nim udawał, do niego się wdzięczył i jego gwałcił, w nim się kochał i na nim stwarzał się wciąż na nowo, nim rósł i tak rosnąc sam sobie dawał ślub w kościele ludzkim. "by Behemoth"

wtorek, 7 marca 2017

Salis Soglio

W dniu wczorajszym miałem okazję zwiedzić niezwykły i bardzo fajny ułamek pewnej Twierdzy. Miejsce okazało się fantastyczne, a zarazem bardzo typowe dla odwiedzonego rejonu i chcąc tak naprawdę zajrzeć w każdy kąt - zeszłoby na tym większość dnia.

Na razie to tylko zajafka, ale już wkrótce zaproszę do pełnej relacji.

poniedziałek, 6 marca 2017

Pożegnananie zimy.

Wprawdzie do kalendarzowego pożegnania zimy pozostało jeszcze trochę, ale myślę, że już trochę można to zrobić.

Oto małe wspomnienie przemijającej właśnie białej pory roku.